top of page

Teksty

Gabi_Gang_wektor róż2.png
mokra trawa

Chmiel

1.

Było jasne, łagodne, miękkie popołudnie

Duże rzadkie, ciepłe krople deszczu poiły

I bawiły się ze słońcem rozpraszające je

Każdy z nas płakał i śmiał się

Każdy z nas marzył

 

2.

Mylą się ci co mówią,  że człowiek zawsze

Albo jest za młody, albo za stary

Żeby robić to na co ma ochotę

Każdy z nas płacze i śmieje się

Każdy z nas marzy

 

Ref.:

Dobry kurs, banalna noc wspomina jeszcze świeże, żywe chwile

Oddycham szczęściem

Pojutrze znów żar

Po drodze naturalny melanż

Znów będą śmigać wierzby i maki

I księżyc się nad nami zakołysze

 

3.

Całuję ciebie mój przyjacielu

Całuję ciebie ukochany chmielu

Co poisz mnie i bawisz

Wpływasz we mnie muzyką

Dajesz mi łzy i radość dajesz marzenia

 

Bridge: Dobrze się tu czuję, ciebie miło widzę, przyglądam się jasno, często uśmiechając

Ref. x2:

Dobry kurs, banalna noc wspomina jeszcze świeże, żywe chwile

Oddycham szczęściem

Pojutrze znów żar

Po drodze naturalny melanż

Znów będą śmigać wierzby i maki

I księżyc się nad nami zakołysze

pęcherzyki
kolorowe Bubbles

Bal

1.

Nastaw na herbatę, bo nadchodzi chłód

Otwórz drzwi na oścież - niech wejdzie, niech wejdzie

I obudzi głowę nam, a herbata niech grzeje, niech grzeje

 

Popatrz na horyzont, rozepnij koszulę

Zdejmij wreszcie buty i poczuj trawę

Postaw tę walizkę w kąt

Nastaw się na bal, bo będzie, bo będzie

 

Ref.:

No bo u nas bal

Stopy niesie rosa

Ziemia ma tu spokój

Bawi u nas mgła

Złoty napój płynie

Szczęśliwa zwierzyna

Wibrują promienie

Zioła mają raj

Powiew czesze włosy

Chaber z makiem pije

Nastraja maciejka

Taki u nas bal

 

2.

Przyszedł też i wiatr, lekko dźwięk kołysze

Można tu oddychać głęboko, głęboko

Tak klarownie będzie nam

Pogładź korę brzozy, niech powie, niech powie

 

Gotuję nam obiad, bo czujemy głód

Pijmy i jedzmy do syta, do syta

Dobry w środku nas jest Żar

Rozpalmy w nas ogień, niech płonie, niech płonie

 

Ref.:

No bo u nas bal

Stopy niesie rosa

Ziemia ma tu spokój

Bawi u nas mgła

Złoty napój płynie

Szczęśliwa zwierzyna

Wibrują promienie

Zioła mają raj

Powiew czesze włosy

Chaber z makiem pije

Nastraja maciejka

Taki u nas bal

Umalowana

rozlana dolina pokrywa mnie

przerwy w dostawie

w zabawie przerwy

salę objął w pół dymu uścisk

trzy kroki do rzeki

 

trzy kroki do rzeki, klaruje się mój stan           

 

umalowana

wyfryzowana

z kamieniem w sercu

z ciszą na ustach

umalowana

 

rzędy rybich głów rozpruwają, ciachają powietrze      

Abstrakcyjne Światła
błyszczy

Warkoczyk

1.

Wściekłość rzuciła się na mnie

potargała blizny, spięła mnie w warkoczyk

Wściekłość chwyciła moje ręce

waliła w głowę:  chcesz więcej - bierz więcej

 

szum, grom, blask, trzask

mur, ba, raz, dwa,

bierz, daj, bądź, miej

człek - pysk, zwierz - twarz

 

Ref.:

Z cegły wyliż wspomnień czar

Z nocnika wyjmij rękę Barbie

Połóż się na klockach Lego

Rodzicom popatrz w oczy

 

2.

Wściekłość odgryzła mi wargi

bym więcej ich nie zagryzała

Wściekłość wyrwała mi szczękę

bym więcej jej nie zaciskała

 

szum, grom, blask, trzask

mur, ba, raz, dwa,

bierz, daj, bądź, miej

człek - pysk, zwierz - twarz

 

Ref.:

Z cegły wyliż wspomnień czar

Z nocnika wyjmij rękę Barbie

Połóż się na klockach Lego

Rodzicom popatrz w oczy

 

3.

Wściekłość otwarła mi ręce

bym brała więcej i więcej

Wściekłość otwarła mi oczy i uszy

wydarła knebel z ust

 

na koniec w tajemnicy wielkiej

szepnęła:"Twój mózg kocha to co serce."

 

szum, grom, blask, trzask

mur, ba, raz, dwa,

bierz, daj, bądź, miej

człek - pysk, zwierz - twarz

 

Ref.:

Z cegły wyliż wspomnień czar

Z nocnika wyjmij rękę Barbie

Połóż się na klockach Lego

Rodzicom popatrz w oczy

 

szum, grom, blask, trzask

mur, ba, raz, dwa!

bottom of page